Przyznam sie, że ta szkicowa wersja wydaje mi się fajniejsza przez lakoniczność. taki fajny bazgroł. :)
Profecha, wiadomo:)
Zawiało profesjonalizmem ;)
Aż dziwię się, że puryści ze szkoły nie doczepili się do dzieciaka wystawiającego głowę przez okno podczas jazdy. ;)
Przyznam sie, że ta szkicowa wersja wydaje mi się fajniejsza przez lakoniczność. taki fajny bazgroł. :)
OdpowiedzUsuńProfecha, wiadomo:)
OdpowiedzUsuńZawiało profesjonalizmem ;)
OdpowiedzUsuńAż dziwię się, że puryści ze szkoły nie doczepili się do dzieciaka wystawiającego głowę przez okno podczas jazdy. ;)
OdpowiedzUsuń